Wycieczka uczniów "Naszej Szkoły" do Oświęcimia i Pszczyny
17 września uczniowie klas VI, VII i VIII pod opieką p. Aleksandry Olczyk, p. Anny Biecek i p. Sebastiana Panowicza wybrali się na całodniową wycieczkę do Pszczyny i Oświęcimia.
Pierwszym punktem programu było zwiedzanie majestatycznej rezydencji książąt pszczyńskich von Pless. Zamek w Pszczynie należy do tych nielicznych muzeów tego typu w naszej części Europy, które zachowały historyczne, bogate wyposażenie - muzeum posiada około 80% oryginalnego wyposażenia wnętrz z przełomu wieków XIX/XX. Uczniowie podzieleni na dwie grupy obejrzeli kolejne komnaty i korytarze, słuchając objaśnień z audioprzewodników.
Po przerwie na posiłek nadszedł czas na zwiedzanie Muzeum Auchwitz-Birkenau - Miejsca Pamięci najstraszniejszej w historii świata, przemyślanej i zorganizowanej „fabryki śmierci”, jaką był zbudowany przez Niemców w czasie II wojny światowej obóz koncentracyjny. Była to trudna lekcja historii. Uczniowie podeszli jednak do niej z właściwą powagą i skupieniem.
W czasie 3,5-godzinnego zwiedzania przewodniczki oprowadziły nas i opowiedziały o następujących miejscach:
Obóz Auschwitz – brama ze słynnym napisem „Arbeit macht frei”, plac apelowy, blok 6 (tematyka rejestracji i egzystencji więźniów), blok 11 i dziedziniec – tak zwany „blok śmierci” i jego znaczenie w obozowym terrorze, blok 5 (zagadnienia związane z mieniem ofiar), jak również otwarty w 2013 r. blok 27 – Shoa (Holokaust).
Obóz Birkenau – brama śmierci, rampa (warunki transportu i selekcje), ruiny komory gazowej i krematorium, barak dziecięcy w obozie kobiecym.
Dziesiątki eksponatów pozostałych po ofiarach, baraki, w jakich przyszło im funkcjonować przez czas dany w obozie, wstrząsające zdjęcia, krematorium... Wszystko to było trudne w odbiorze i z pewnością pozostawiło ślad w sercach i umysłach. Najważniejsze jednak i konieczne do zapamiętania jest jednak przesłanie jednego z ocalałych więźniów, zapisane wielkimi literami w bloku 27: „To się stało, a więc może znów się zdarzyć… Może się zdarzyć wszędzie”. Rolą nas wszystkich jest zrobić wszystko, by do tego nie dopuścić.